
Zmiana
18 września, 2024Te pola powoli zarastają czasem,
tylko arkady chmur ciągle są te same,
monumentalne i chwilowe,
lekkie jak niedzielny poranek.
Języki stał się niezrozumiały,
a ja stałem się cudzoziemcem,
obcym wśród swoich,
kolonistą na własnej ziemi.
Ta góra zawsze tu była
i jak co roku był też maj,
nawet księżyc tutaj się ukorzenił.
Nie zmieniają nas inni,
nie zmienia nas świat,
ani bieg wydarzeń.
Ten człowiek w nas,
to on zmieniać nam się karze..

Jacek Raputa
pochodzę z Liszek pod Krakowem a Londyńczykiem jestem od kilkunastu lat. Jestem też mężem, ojcem, muzykiem, poetą i budowlańcem. Lubię naturę i dobrą literaturę. A w piosenkach które tworzę łącze to co kocham najbardziej czyli muzykę i słowa. Dzięki muzyce emocje przenoszą nas w inne wymiary a dzięki słowom rozwijamy się i wzrastamy.