Uzależniony od dopaminy

Lecąc niedawno na urlop do Polski zauważyłem, że jestem nerwowy i rozdrażniony. Zacząłem się zastanawiać dlaczego tak reaguję, nic się przecież nie stało niezwykłego, wprost przeciwnie byłem na fali wznoszącej, a za dwa dni czekało mnie moje pierwsze indywidualne spotkanie autorskie w moich rodzinnych stronach. 

Co poszło nie tak? Co było inaczej niż zwykle? Nagle nastała jasność: ‚‚Wiem! Nie mam internetu. Jestem w trybie samolotowym. Nie mogę natychmiast doświadczyć przyjemności – strzału dopaminy”!

Brak Internetu doskwierał mi strasznie. Z rozrzewnieniem wspominałem czas, gdy leciałem Norwegianem na urlop do Norwegii i miałem przez cały czas dostępny Internet w samolocie. 

,, A teraz kicha: nie posłucham ulubionych utworów, nie pobuszuję po sklepach internetowych, nie podejrzę znajomych na FB, nie zajrzę na grupy poetyckie. Dwie godziny offline – totalna katastrofa”!!!😉😆

Więc nie było wyjścia i trzeba było napisać o tym wiersz. Tak więc Ryanair, odcinając mnie od sieci, stał się niejako moją muzą, za co jestem mu niezmiernie wdzięczny, gdyż dzięki niemu powstał, moim nieskromnym zdaniem, całkiem niezły, żartobliwy wiersz😉 Oceńcie zresztą sami.

Raphael Horn

(ur. 01.12.1975 r.) poeta, szachista, fotograf-amator, podróżnik, obserwator codzienności, pasjonat literatury, muzyki, inspirujących rozmów, miłośnik dobrej kuchni i koneser jakościowych doświadczeń.

Pochodzi z miejscowości Skrzynki w gminie Ujazd (województwo łódzkie). Od 2013 roku przebywa na emigracji. Obecnie mieszka w Scarborough, w hrabstwie North Yorkshire, nad brzegiem Morza Północnego. Z wykształcenia kolejarz, obecnie zatrudniony w fabryce zajmującej się przetwórstwem ziemniaków.

Jest autorem książki poetyckiej „Uśmiechnięta Kulminacja”, która ukazała w październiku 2025r.