![„Szkice piórkiem” – Andrzej Bobkowski [podcast] „Szkice piórkiem” – Andrzej Bobkowski [podcast]](https://emigraniada.com/wp-content/uploads/2025/01/szkice_piorkiem_podcast_foto.png)
„Szkice piórkiem” – Andrzej Bobkowski [podcast]
15 stycznia, 2025„Szkice piórkiem” Andrzeja Bobkowskiego gościły już na łamach portalu. Wrażenia z lektury opisał Andrzej Smoleń https://emigraniada.com/szkice-piorkiem-felieton. Dla przypomnienia i wprowadzenia przed wysłuchaniem rozmowy na temat tego dzieła, pozwolę sobie przytoczyć kilka faktów.
Andrzej Bobkowski (1913-1961) – uznawany jest za jeden z największych talentów polskiej literatury. Prozaik, eseista, postać, o której przez wiele lat nie mówiło się wcale lub mało. Jego twórczość była ocenzurowana za czasów PRL. Tylko nieliczni znali jego książki, dzięki edycjom paryskiego Instytutu Literackiego, londyńskiej Kontry lub przedrukom w wydawnictwach niezależnych. Tuż przed II wojną światową, w 1939 roku wyjechał do Francji i już w niej pozostał. Jego „Szkice piórkiem” to zapiski z tamtego okresu na temat życia, przebiegu wojny i pracy. W 1948 wyjechał wraz z żoną do Gwatemali i tam zmarł na raka w wieku 48 lat. Od wyjazdu z Europy był tu tylko raz na krótko w 1955 roku. Nie lubił Starego Kontynentu.
Od jakiegoś czasu natykałam się na nazwisko Bobkowskiego i polecenia jego książek oraz cytaty z jego publikacji w artykułach i felietonach, nie tylko mojego redakcyjnego kolegi. W końcu sięgnęłam po „Szkice piórkiem”, aby dowiedzieć się, o czym mowa i dlaczego z nazywany jest fenomenalnym „chuliganem wolności”. I przepadłam. Co to za literatura!
Autor w dzienniku z czasów wojny uprawia piękną narrację. Zauważał wszystko wokół siebie i potrafił to dokładnie i trafnie zinterpretować i opisać. To bardzo rzadka umiejętność. Wydaje się, że tam nie ma emocji, nie ma nic z egzaltacji, a jednocześnie czuje się poprzez słowa jego nastrój, jaka jest pogoda, jak smakuje jedzenie, jakie są w danym dniu nastroje społeczne.
Książkę można czytać wielowarstwowo, skupiając się bardziej na tych wątkach, które bardziej nas interesują. O jakie warstwy chodzi i po więcej szczegółów zapraszam do wysłuchania o tym znakomitym emigracyjnym pisarzu, który twierdził, że: „Wojna nie wojna, książkę kupić trzeba”.