
Poddanie
4 grudnia, 2024Wełniana noc otula mój śpiacy umysł,
już nie muszę zmagać się ze światem,
mogę więc bezpiecznie umierać w cieple swoich wyobrażeń,
gdzieś pomiędzy farsą a prawdziwym dramatem,
między ulotnością a cieżarem zdarzeń.
Nie postradałem resztek rzeczywistości,
nie zatraciłem się jak niegdyś w żałobie.
Zaniechałem jedynie oporu.
Wreszcie zwycięsko odmówiłem walki,
poddałem się sobie.

Jacek Raputa
pochodzę z Liszek pod Krakowem a Londyńczykiem jestem od kilkunastu lat. Jestem też mężem, ojcem, muzykiem, poetą i budowlańcem. Lubię naturę i dobrą literaturę. A w piosenkach które tworzę łącze to co kocham najbardziej czyli muzykę i słowa. Dzięki muzyce emocje przenoszą nas w inne wymiary a dzięki słowom rozwijamy się i wzrastamy.